wig games

Jeszcze kilkanaście lat temu nie było najśmielszymi przypuszczeń, że kapitalizacja firm gamingowych w Polsce osiągnie poziom pozwalający na ich wejście na giełdę. Dzisiaj jest to stan faktyczny, a ci, którzy przespali tę możliwość, niewątpliwie tego żałują. I to nie tylko przez gwałtowny wzrost wartości akcji CD Projekt w ostatnich latach.

Realia postrzegania branży gamingowej w Polsce

Nie oszukujmy się: przez lata firmy produkujące gry komputerowe nie były traktowane jako przedmiot poważnej inwestycji. Były ku temu przyczyny częściowo wynikające z realiów rynku, a częściowo z konwencjonalnego, codziennego postrzegania gier komputerowych jako formy rozrywki, zwłaszcza przez osoby starsze. Dopiero sukcesy zachodnich firm gamingowych, które z powodzeniem wchodziły na giełdę (Activision Blizzard, Konami), uzmysłowiło bardziej konserwatywnej części inwestorów, że w branży tej kryje się potencjał i zysk.

Przede wszystkim, polski video game development potrzebował rozpoznawalnego produktu, który nie tyle podniósłby wartość danej firmy w oczach inwestorów, co w ogóle pomógł dostrzec jej potencjał. Przez lata wytwory polskich producentów gier nie były w stanie pochwalić się masowym sukcesem, choć najbliżej niewątpliwie była gra Painkiller, stworzona przez studio People Can Fly. Tymczasem, na Zachodzie i w Stanach Zjednoczonych branża gier komputerowych przewyższyła filmową pod względem dochodów. Dodatkowym bodźcem była popularyzacja e-sportu i gier kompetytywnych. Dodatkowo, branża gamingowa nierzadko nie była traktowania poważnie z powodu uprzedzeń i stereotypów — przede wszystkim dlatego, że starsza część społeczeństwa traktowała ją jako mało produktywną rozrywkę dla młodych. Sztandarowym przykładem takiego myślenia jest początkowy stosunek Andrzeja Sapkowskiego do gier z serii Wiedźmin, które odniosły później przytłaczający sukces.

Wejście gamingu na warszawską giełdę papierów wartościowych

Sukces Wiedźmina, który doprowadził do wejścia CD Projektu na giełdę, przygotowywany był de facto od dziesięcioleci za sprawą wielokrotnych wydań opowiadań i powieści pióra Andrzeja Sapkowskiego. Akcje CD Projektu notowane były początkowo (styczeń 2013) notowane za niecałe 7 złotych, by w roku 2019 osiągnąć wartość ponad 250 zł za akcję. Sukces CD Projektu został przypieczętowany także inną grą — Cyberpunk 2077. Wpłynęło to bardzo pozytywnie na kondycję firmy, której wartość nie może być uzależniona od tylko jednego produktu. Dywersyfikacja jej oferty oraz i tak mocna pozycja zbudowana przez Wiedźmina zapewniają tej firmie świetne prognozy na przyszłość.

Nie samym CD Projektem branża stoi

Oprócz CD Projektu, notowane na giełdzie obecne są także inne firmy: m.in. 11 Bit Studios, PlayWay, a także Ten Square Games. Na chwilę obecną możemy się spodziewać także dołączenia kolejnego gracza — wspomnianego studia People Can Fly, które ma zadebiutować jeszcze w bieżącym roku na warszawskiej giełdzie.

Dodaj komentarz